Po latach przyjaźni w końcu związałem się z krągłą siostrą latynoską mojego kumpla.Mimo, że była trochę zielona, ochoczo wzięła mnie głęboko w usta, po czym ochoczo zaoferowała swój soczysty tyłek do dzikiego, rytmicznego rżnięcia.Szczyt był gorącym, lepkim finiszem na jej soczystych udach.