Moja mama wwierca się we mnie głęboko, pochłaniając mnie swoją dojrzałą wilgocią.Jest blisko, jej jęki rozbrzmiewają echem w pomieszczeniu.Błagam, żeby nie spuściła się we mnie, zwiększając intensywność.Żar rośnie, gdy osiągamy swój szczyt, zostawiając nas oboje bez tchu.