Kiedy ciocia wpadła do środka, a jej obcisła sukienka opinała jej krągłości, zapragnąłem podwiezienia.Wujek był nieświadomy naszej żądzy, skupiony na grze.Wielki tyłek cioci kołysał się, gdy mnie ujeżdżała, a jej jęki roznosiły się po okrzykach stadionu.Tajemnice rodzinne pozostają ukryte.